Miesiąc luty dobiegł końca już tydzień temu, a ja nie napisałem jeszcze month-review. Wszystko przez to, że czasu coraz mniej, a zadań coraz więcej. Dlatego na jakiś czas zawieszę tą serię, możliwe, że znowu do niej wrócę kiedy nieco uporządkuję swoje życie i wymyślę dla niej jakąś ciekawą, nową formę. Dodatkowo jak już pisałem kiedyś, i pisałem jeszcze np tutaj, nie na wszystko mamy w swoim życiu wpływ. Czasem idealnie zaplanowany dzień się rozpadnie z powodu wydarzeń które nie są od nas zależne i których nie mogliśmy przewidzieć. Ostatnio prześladuje mnie to cały czas. Czasem mówi się, że nieszczęścia chodzą parami, mnie ostatnio odwiedzają całe ekipy. Ale nie będę w ramach tego wpisu narzekał na to co się nie udało, nie to jest jego intencją. Skupmy się raczej na tym, dlaczego luty był dla nas dobry.
Przeprowadziłem mały eksperyment, tzn z racji swojego aktywnego udziału w promowaniu DSP skontaktowałem się z finalistami poprzedniej edycji i poprosiłem ich o rady, całość udało się zebrać w dosyć długi, ale bardzo fajny wpis. Do przeczytania w tym miejscu, to pierwszy eksperyment w którym prosiłem kogoś z zewnątrz o napisanie czegoś, co umieszczę na blogu. Spodobało mi się, więc pewnie nie ostatni 😉
Dodatkowo jestem w trakcie rozmów w temacie prowadzenia jeszcze kolejnego bloga: http://soldiersofmobile.com/. Sytuacja jest tutaj bardzo ciekawa, ponieważ kiedy jeszcze się uczyłem ten blog stanowił dla mnie źródło informacji, a także inspiracji. Dodatkowo już wtedy wziąłem udział w prostym projekcie książki open source dla programistów. Minęło kilka lat, a rozmawiam z autorem, Sylwestrem Madejem o dalszym prowadzeniu go i dodatkowych perspektywach. To jest naprawdę świetne! Można spojrzeć na siebie i poklepać się po plecach – o tak, wykonałeś kawał dobrej roboty. A to dopiero początek 😉
Po za tym wystartowały kolejne kursy programowania które prowadzę w ramach WowSchool. Tym razem są to aplikacje mobilne w AppInventor, tworzenie stron WWW, oraz Unity. Pierwsze zajęcia już za mną i jest super 😉 Realizuję swoje pedagogiczne plany 😉
Noo i w miesiącu lutym miała miejsce konferencja, która pomimo podwojenia liczby uczestników pozostaje jedną z najlepszych. Mowa oczywiście o Boiling Frogs. Bardzo dużo konkretnych tematów i mnóstwo wymiany doświadczenia między – platformowego. Software Craftmanship pełną gębą, było bardzo dobrze! 😉
Jak już pisałem we wstępie, nie wiem kiedy pojawi się następny wpis z serii review. Ostatnio niestety nawet najlepsze plany mi się sypią w związku z tym rezygnuję z tej serii, żeby mieć więcej czasu. Na brak wpisów nie będzie można narzekać, ponieważ trwa konkurs DSP i w ramach niego pojawi się bardzo dużo fajnego kontentu 😉 Także stay tuned!
Pozdrawiam!